– Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz, Prosiaczku?
– Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
– To na jedno wychodzi – powiedział.
Winnie-the-Pooh)
Donnerstag, Juli 03, 2008
A gdybym ja posadził plaster miodu przed moim domem, czy wyrośnie z niego ul?
Eingestellt von Emilia um Donnerstag, Juli 03, 2008
Labels: POETRY
Abonnieren
Kommentare zum Post (Atom)
0 Kommentare:
Kommentar veröffentlichen