list z krainy strachu Marlena Zynger

ukochany
pisze ten list do ciebie z krainy strachu i nicosci
zlosci mnie zbyt dlugi pobyt w tym miejscu
chcialabym juz wrocic w nasze strony
zostawilam tam kilka drobiazgow
i teskno mi do nich


tesknie za byciem kochana
brak mi odwagi
o usmiechu nie wspomne
czulosci twojej staram sie nie pamietac
bo inaczej zwariowalabym


zostan prosze przy mnie
nie pozwol mi  bac sie i plakac


dziekuje za twoje istnienie
za twoj usmiech
czule slowa


kochany


pisze ten list do ciebie wsrod przerazajacej ciszy
kreuje przestrzen mila mojej duszy i jazni
folguje swojej wyobrazni
tworze w zaleznosci ty i ja wlasne ego
ubieram ta czarujaca postac w slowo i pewnosc
jasne spojrzenie lekka sukienke
rozpuszczam wlosy
powiewaja na wietrze w kierunku Wisly
za nimi podazaja zmysly innych
nie twoje


tesknie

wracaj szybko


dwa dni to zbyt dlugo